Today we had our monthly meeting for the Little Flowers Girls' Club, which we have been doing for the last three years. You can find more about the Club at www.eccehomopress.com It's always a joy to be a part of it. Elizabeth and Julia really like it. I was leading today. We talked about the virtue of responsibility and Saint Anne the mother of Mary. We made a list of our responsibilities and how they are connected with love. We carry out out responsibilities out of love for God, others and ourselves. We had a delicious homemade bread, cracers, grapes, cheese and juice brought by one of our mothers. It was wonderful as usual.
********************************************************************
Dzisiaj bylismy na comiesiecznym spotkaniu naszego Klubu Dziewczynek zwanych Malymi Kwiatkami. Mozesz dowiedziec sie wiecej o tym klubie na stronie internetowej www.eccehomepress.com Spotkania te zawsze sprawiaja nam wiele radosci. Dzis byla moja kolejka, aby prowadzic to spotkanie. Tematem byla cnota odpowiedzialnosci i Sw. Anna, matka Maryji. Dziewczynki wypisaly liste swoich obowiazkow i jak one sa powiazane z miloscia. Nasza odpowiedialnosc wyplywa z milosci do Boga, innych i siebie samych. Mielismy wspanialy chleb domowej roboty, krakersy, winogrono, ser i sok przyniesione przez jedna z mam. Wszystko bylo wspaniale jak zwykle.
Showing posts with label wiara katolicka. Show all posts
Showing posts with label wiara katolicka. Show all posts
Tuesday, February 10, 2009
Monday, December 29, 2008
A Life With Karol/Swiadectwo
Karol Wojtyla - John Paul II is one of the most influential, beloved and treasured people - saints in my life. I felt his presence when I studied philosophy at the Catholic University of Lublin, Poland where he had taught it several years before. I had a privilege to study under one of Karol Wojtyla's great friends who had become the chairman of the Ethics Department after Karol Wojtyla became Pope John Paul II. I have seen him a number of times in Poland during his papal visits. We have named our son Karol Cyprian after Karol Wojtyla and his (mine too) beloved poet Cyprian Kamil Norwid. Even though John Paul II never held my hand I feel his prsence deeply now. I know that he is with me as my spiritual father now and he often holds my hand. Yesterday I watched a new DVD that my mom sent me for Christmas. It is called SWIADECTWO and it is mostly in Polish. There is some narration by a popular actor Michael York and it is in English. The film features Cardinal Stanislaw Dziwisz. He talks about his almost 40 years spent with Karol Wojtyla. It expends on the book written by the Cardinal A Life With Karol. It is an amazing, inspiring and thought provoking film. Watching it was a very emotional experience for me. Every time I read or watch anything about Karol Wojtyla I feel inspired to live as a saint. I recommend you get a copy of the book and see for yourself.
Swiadectwo...Karol Wojtyla... dla nas Polakow jest to ktos o kim nigdy nie zapomnimy. Moja glebsza przygoda z Janem Pawlem II rozpoczela sie na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, kiedy to moglam brac udzial w zajeciach z etyki prowadzonych przez Ks. Profesora Stycznia, ktory byl wielkim przyjacielem Karola Wojtyly Jana Pawla IIi to po nim objal Katedre Etyki. Wszyscy moi profesorowie wspominali wyklady Karola Wojtyly. Widzialam Jana Pawla II przy okazji jego wizyt papieskich w Polsce. I mimo iz migdy z nim nie rozmawialam osobiscie to wiem, ze on sie mna opiekuje z nieba jak dobry ojciec. Czesto mnie trzyma za reke i dopomaga mi. Modle sie czesto do niego za nasze dzieci, szczegolnie naszego Karola Cypriana, ktory nosi imiona Karola Wojtyly i jego (mojego tez) ulubionego polskiego poety Cypriana Kamila Norwida.
Wczoraj obejrzalam Swiadectwo na DVD - prezent Bozonarodzeniowy od mojej Mamy. Moje podziekowania plyna do calej ekipy, ktora zrealizowala ten film, szczegolnie do Kardynala Stanislawa Dziwisza. Ten piekny, emocjonalny i napelniony glebokimi refleksjami film jest dla mnie inspiracja, aby kazdego dnia zyc jak swieta. Niech nasz wspanialy Karol Wojtyla wyprasza dla nas potrzebne laski!
Swiadectwo...Karol Wojtyla... dla nas Polakow jest to ktos o kim nigdy nie zapomnimy. Moja glebsza przygoda z Janem Pawlem II rozpoczela sie na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, kiedy to moglam brac udzial w zajeciach z etyki prowadzonych przez Ks. Profesora Stycznia, ktory byl wielkim przyjacielem Karola Wojtyly Jana Pawla IIi to po nim objal Katedre Etyki. Wszyscy moi profesorowie wspominali wyklady Karola Wojtyly. Widzialam Jana Pawla II przy okazji jego wizyt papieskich w Polsce. I mimo iz migdy z nim nie rozmawialam osobiscie to wiem, ze on sie mna opiekuje z nieba jak dobry ojciec. Czesto mnie trzyma za reke i dopomaga mi. Modle sie czesto do niego za nasze dzieci, szczegolnie naszego Karola Cypriana, ktory nosi imiona Karola Wojtyly i jego (mojego tez) ulubionego polskiego poety Cypriana Kamila Norwida.
Wczoraj obejrzalam Swiadectwo na DVD - prezent Bozonarodzeniowy od mojej Mamy. Moje podziekowania plyna do calej ekipy, ktora zrealizowala ten film, szczegolnie do Kardynala Stanislawa Dziwisza. Ten piekny, emocjonalny i napelniony glebokimi refleksjami film jest dla mnie inspiracja, aby kazdego dnia zyc jak swieta. Niech nasz wspanialy Karol Wojtyla wyprasza dla nas potrzebne laski!
Labels:
catholic faith,
culture of life,
kultura zycia,
saints,
swieci,
wiara katolicka
Tuesday, December 23, 2008
Dreams/Marzenia - Sny
We are so close to Christmas now and I'm thinking about dreams - the dreams that Mary had ... the dreams of Joseph ... the dreams of the shepherds ... the dreams of the Three Wise Kings and the dreams of the Little Baby Jesus. I think that we are in God's dreams, the dreams of love and peace for all of us. I want to share this fun song about dreams too. Enjoy and open your heart to big and beautiful dreams in Jesus.
Swieta Bozego Narodzenia juz tak bliziutko i ja mysle o snach i marzeniach Maryji ... Jozefa... pasterzy... Trzech Madrych Kroli i Malenkiego Jezusa. Mysle, ze my jestesmy obecni w "marzeniach" Boga pelnych milosci i pokoju dla nas. Chcialam tez podzielic sie ta piekna piosenka. Zycze wszystkim otwarcia serc na wielkie i wspaniale marzenia w Jezusie.
Swieta Bozego Narodzenia juz tak bliziutko i ja mysle o snach i marzeniach Maryji ... Jozefa... pasterzy... Trzech Madrych Kroli i Malenkiego Jezusa. Mysle, ze my jestesmy obecni w "marzeniach" Boga pelnych milosci i pokoju dla nas. Chcialam tez podzielic sie ta piekna piosenka. Zycze wszystkim otwarcia serc na wielkie i wspaniale marzenia w Jezusie.
Labels:
catholic faith,
Edukacja domowa,
homechooling,
wiara katolicka
Friday, December 19, 2008
St. Nicholas/ Swiety Mikolaj
At this time of the year many people ask: "How do you handle Santa?" For us it's an easy answer. My husband and I agreed that we would celebrate the feast of St. Nicholas. My husband dresses up as St. Nicholas - the bishop and we tell our children that we give, parents them gifts because we want to remember the goodness and spirit of St. Nicholas and imitate him. We celebrate many feast days in our homeschool so our children are used to commemorating the lives of the saints. This year we experienced something really funny. On the feast of St. Nicholas we were at a party and there was a man who dressed as "Santa". Only for some reason his mustache ended up on his nose rather than under it. When we came back home our four year old daughter said: "I knew it wasn't the real Saint Nicholas because he had this thing on his nose." We all laughted and then our seven year old daughter said: "I knew it was not real Saint Nicholas because his body is buried in the ground and his soul is in heaven with God." I couldn't be prouder of both of them.
W czasie Adwentu wiele osob pyta: "Co wy mowicie Waszym dzieciom o Swietym Mikolaju?" Odpowiedz na to pytanie jest dla nas bardzo latwa. Moj maz i ja postanowilismy swietowac ten piekny dzien Sw. Mikolaja mowiac naszym dzieciom, ze tatus przebiera sie za Swietego Mikolaja Biskupa i przynosi im prezenty od mamy i taty. W naszej domowej edukacji wspominamy wiele Swietych, wiec nie jest to dla naszych dzieci nic obcego czy niezwyklego. W tym roku przydarzyla sie nam bardzo smieszna historia. W Swieto Swietego Mikolaja uczestniczylismy w polskiej Wigilii. Pan, ktory przebral sie za Mikolaja zakladajac brode polozyl wasy na swoim nosie zamiast pod nosem. Kiedy bylismy juz w domu nasz czteroletnia coreczka powiedziala: "Ja wiedzialam, ze to nie byl prawdziwy Swiety Mikolaj, bo on mial to cos nas nosie". Bardzo sie wszyscy z tego powiedzenia siemlismy. Nasza siedmioletnia corka dodala: "Ja wiem, ze to nie byl prawdziwy Swiety Mikolaj, bo jego cialo jest pogrzebane, a jego dusz jest w niebie z Bogiem". Bylam z nich bardzo dumna.
W czasie Adwentu wiele osob pyta: "Co wy mowicie Waszym dzieciom o Swietym Mikolaju?" Odpowiedz na to pytanie jest dla nas bardzo latwa. Moj maz i ja postanowilismy swietowac ten piekny dzien Sw. Mikolaja mowiac naszym dzieciom, ze tatus przebiera sie za Swietego Mikolaja Biskupa i przynosi im prezenty od mamy i taty. W naszej domowej edukacji wspominamy wiele Swietych, wiec nie jest to dla naszych dzieci nic obcego czy niezwyklego. W tym roku przydarzyla sie nam bardzo smieszna historia. W Swieto Swietego Mikolaja uczestniczylismy w polskiej Wigilii. Pan, ktory przebral sie za Mikolaja zakladajac brode polozyl wasy na swoim nosie zamiast pod nosem. Kiedy bylismy juz w domu nasz czteroletnia coreczka powiedziala: "Ja wiedzialam, ze to nie byl prawdziwy Swiety Mikolaj, bo on mial to cos nas nosie". Bardzo sie wszyscy z tego powiedzenia siemlismy. Nasza siedmioletnia corka dodala: "Ja wiem, ze to nie byl prawdziwy Swiety Mikolaj, bo jego cialo jest pogrzebane, a jego dusz jest w niebie z Bogiem". Bylam z nich bardzo dumna.
Labels:
Advent,
Adwent,
catholic faith,
Edukacja domowa,
homechooling,
saints,
swieci,
wiara katolicka
Subscribe to:
Posts (Atom)